Protest Wolnych Polaków
Opublikowane według Henryk Sikora · 11 Styczeń 2024
11 stycznia 2024 r. w Warszawie odbył się Protest Wolnych Polaków. Środowiska patriotyczne wyraziły w ten sposób sprzeciw wobec bezprawnym działaniom rządu Donalda Tuska – w tym siłowego przejęcia mediów publicznych i osadzenia w więzieniu ułaskawionych przez prezydenta Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika.To kuriozalny przykład – politycy, posłowie w 2015 r. zostali ułaskawieni przez prezydenta, od lat walczyli z korupcją, mafiami watowskimi, przestępcami i oszustami narażając się w ten sposób ówczesnej władzy i układom, których dzisiaj reprezentuje PO, bezprawnie siedzą w więzieniu, a Włodzimierz Karpiński z PO z zarzutami przygarnięcia milionowych kwot z aresztu trafił za zgodą „pilnującego” praworządności Marszałka Hołowni do Brukseli obejmując mandat europosła. Podobnie koalicyjny kolega Marszałek Grodzki z zarzutami prokuratorskimi oszustwa na szkodę pacjentów skutecznie chroniony jest od lat immunitetem senatora.
Tłumy ludzi zgromadziły się przed Sejmem i w ulicach doprowadzających w jego pobliże.
Po ok. 2 godzinach pikietowania protestujący ruszyli przed Urząd Rady Ministrów i dalej w kierunku Belwederu, gdzie przed pomnikiem Marszałka Józefa Piłsudskiego marsz został rozwiązany.
- „Ruda wrona orła nie pokona”, „Tusk do Berlina”, „Wolne media”, „Zwyciężymy” to tylko niektóre z haseł skandowanych przez protestujących. Może flag, niezliczone tłumy, ludzie z całej Polski – to robi wrażenie, że nie jesteśmy sami, pomimo tego, że w codziennym życiu trafiamy na kolaborantów, wyborców, którzy wybrali tę władzę.
W trakcie protestu, głównie przed Sejmem głos zabierali politycy PiS oraz żony uwięzionych posłów.
W proteście nie mogło zabraknąć ludzi „Solidarności”. Byliśmy też i my. Tak, jako wolni Polacy, świadomi tego co się dzieje w Polsce i tego co dyktatura Tuska chce zrobić.