Chcą nas wygasić, zagłodzić, zamknąć ...

Title
Przejdź do treści

Chcą nas wygasić, zagłodzić, zamknąć ...

Sekcja Zawodowa Infrastruktury Kolejowej NSZZ "Solidarność"
Opublikowane według Źródło: tysol.pl · 9 Styczeń 2025
9 stycznia 2025 r. w Warszawie ponad 5 tysięcy związkowców z „Solidarności” zaprotestowało przeciwko Zielonemu Ładowi i jego skutkom w postaci zamknięcia polskiego przemysłu, górnictwa i energetyki i w konsekwencji likwidacji tysięcy miejsc pracy.
Jednym z tych, którzy przemawiali był Przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” Piotr Duda, który powiedział:
Dziękuję bardzo, że tutaj dzisiaj jesteście, że pokazujecie tą solidarność międzyludzką, że jesteście z tymi, którzy dzisiaj potrzebują tej pomocy, empatii i wrażliwości, bo tracą miejsca pracy. Mam na myśli pracowników Elektrowni Rybnik, Kozienice, Łaziska, Dolnej Odry, a także wielu firm, które w najbliższym czasie stracą pracę. Dziękuję Wam za solidarność! – mówił Piotr Duda.
Jesteśmy tutaj, aby zakomunikować stronie rządowej, że „Solidarność” żyje i ma się bardzo dobrze. W 45. rocznicę powstania NSZZ „Solidarność” nie różnimy się niczym od „Solidarności” z 80 roku. Jesteśmy wrażliwi na sprawy społeczne, jesteśmy głosem ludzi, którzy domagają się tego, aby szanować ich i traktować w sposób podmiotowy, a nie jak stado baranów – podkreślił przewodniczący największego w Polsce związku zawodowego „Solidarność”.
Dzisiaj tak wiele było już powiedziane o tzw. drapieżnym Zielonym Ładzie. My, związkowcy Solidarności, mówimy o tym od roku 2007, gdy Dominik Kolorz był jeszcze szefem sekcji górnictwa, ja pełniłem funkcję przewodniczącego Śląsko-Dąbrowskiej „Solidarności”. To w 2011 roku podczas demonstracji przed KPRM zostaliśmy przyjęci przez pana premiera Tuska. Obiecał wówczas, że powoła zespół ds. polityki klimatycznej. I na tym się skończyło. Nie było zespołu, sytuacja dzisiaj jest dramatyczna. I doskonale o tym wiemy, że osłabienie polskiej gospodarki jest w interesie naszych zachodnich sąsiadów – dodał.

Narzędzie polityki i biznesu
Piotr Duda zaznaczył, że w jego opinii polityka klimatyczna od początku nie była walką o klimat, ale narzędziem w rękach biznesu i polityki.
Chodziło o to, żeby na każdym kroku osłabiać polską gospodarkę. A polski pracownik ma być niewolnikiem we własnym kraju. Do tego dopuścić nie możemy! Moi drodzy, jak widać, to nie pierwsza nasza akcja dotycząca Zielonego Ładu. Rolnicy protestują, byliśmy razem z nimi w marcu ubiegłego roku. Byliśmy na demonstracji także w maju, ale rządzący nas jakby w ogóle nie słuchali i nie słyszeli. Dlatego uważam, że to nie jest koniec. Tak, jak mówił przed chwilą Dominik Kolorz: to dopiero początek naszych akcji – zapowiedział.
Szef „Solidarności” podkreślił gotowość Związku do prowadzenia rozmów z władzą, zaznaczył jednak, że po drugiej stronie brakuje takiej woli.
Ale my chcemy prowadzić dialog, chcemy rozmawiać z rządem. To na nasze zlecenie, na zlecenie „Solidarności” został przygotowany dokument, który nazywa się „Drapieżny Zielony Ład”. To eksperci, nie politycy, nie działacze związkowi, ale eksperci przygotowali ten raport. Proszę Was, wchodźcie na stronę Tysol.pl, tam możecie się dowiedzieć, gdzie nabyć ten dokument. Z tego raportu dowiecie się, co nas czeka. A czeka nas śmierć naszych zakładów pracy i naszej gospodarki. Nie możemy na to pozwolić! Z tego miejsca możemy, a nawet powinniśmy zadać politykom pytanie, dlaczego to oni nie przygotowali takiego raportu?

Piotr Duda mówił o zapaści dialogu społecznego w dzisiejszej Polsce
Stoję przed wami nie tylko jako szef „Solidarności”, ale także jako przewodniczący Rady Dialogu Społecznego. Objąłem tę funkcję w listopadzie 2024 roku po pani minister Dziemianowicz-Bąk. I z tego miejsca głośno krzyczę: panie ministrze Jaworowski, proszę wyjść i stanąć tutaj obok mnie, obok swojego przewodniczącego. Bo jest pan członkiem Rady Dialogu Społecznego, mimo że od lutego czy marca nie był Pan obecny na ani jednym posiedzeniu RDS-u. Wzywam Pana, proszę stanąć tutaj obok przewodniczącego RDS-u i powiedzieć pracownikom polskich elektrowni, że do końca roku będziemy wygaszać bloki węglowe. Proszę wyjść z tego budynku, nie bać się.
Moi drodzy, dialog społeczny w naszym kraju upada. Na ostatnim posiedzeniu RDS-u, kiedy dyskutowaliśmy o problemach polskiego hutnictwa na przykładzie Huty Częstochowa, myślicie, że był ktoś z przedstawicieli rządu? W skład Rady wchodzi piętnastu ministrów konstytucyjnych. Nie było ani jednego. A niektórzy ministrowie od stycznia, odkąd zostali powołani przez pana prezydenta, nie uczestniczą w posiedzeniach Rady Dialogu Społecznego. Przypomina mi to najciemniejsze czasy, kiedy wyszliśmy z Komisji Trójstronnej i kiedy wszystko zmierzało ku upadkowi – stwierdził.

Piotr Duda zaapelował o determinację, wiarę w siebie, konsekwencję i jedność
Moi drodzy, apeluję do Was: to nie koniec, a początek! Daliśmy radę w 2012, 2013, 2014 roku. Pokażmy siłę! Nie pozwólmy, aby rząd nas traktował jak stado baranów, które idą na rzeź. Podnieśmy głowy wysoko! Jeszcze Polska nie zginęła kiedy my żyjemy! Patrzymy z pewną nadzieją w stronę USA, ponieważ być może objęcie urzędu prezydenta przez Donalda Trumpa pomoże w zakończeniu polityki Zielonego Ładu, ale jeżeli my sami nie weźmiemy spraw w swoje ręce, to nikt za nas tego nie załatwi! Musimy przejąć inicjatywę! Kosy na sztorc, przygotowujmy się wszyscy, dzisiaj wszystkie animozje idą na bok, dzisiaj musimy być razem, musimy pogonić ten Zielony Ład, bo inaczej wszyscy zostaniemy zniszczeni! – zakończył swoje przemówienie przewodniczący „Solidarności”.

W proteście zorganizowanym z inicjatywy Regionu Śląsko-Dąbrowskiego NSZZ „Solidarność” wzięli udział przedstawiciele różnych branż. Byli także kolejarze m. in. z zakładowych organizacji w ZLK Tarnowskie Góry, Sosnowiec oraz Łódź.


2025. Sekcja Zawodowa Infrastruktury Kolejowej NSZZ "Solidarność". © Wszelkie prawa zastrzeżone.
Wróć do spisu treści